You are currently viewing Wrzesień. Idzie jesień. Będzie zima.

Wrzesień. Idzie jesień. Będzie zima.

Wrzesień. Idzie jesień. Będzie zima. Koniec lata.

Jakie uczucia budzą w Was takie słowa?

Dla wielu z nas jesień oznacza w psychologicznym sensie początek roku. Koniec lata to dla nas pożegnanie z czasem kiedy dzień był dłuższy, temperatury na zewnątrz wyższe, nawet jeśli było deszczowo ;). A okazji do wypadów i wyjazdów czy chociażby czasu na łonie natury nie brakowało.

Ten czas nieuchronnie się kończy i zaczynają się powroty do pracy pełną parą, powrót na uczelnie, powrót dzieci do szkoły. Wkracza organizacja, terminarze, kalendarze, KPIje oraz rozkład zajęć pozalekcyjnych.

A w perspektywie zimny czas, zabieganie, krótkie dni, wysokie rachunki za ogrzewanie.

Powrót z wakacji zawsze jest mieszanką emocji. To czas, gdy kończy się beztroskie lato i zaczyna nowy rozdział – rok szkolny oraz początek jesieni. Ludzie często doświadczają różnych uczuć, które towarzyszą im w tej sytuacji.

Początek jesieni

Początek jesieni, który zazwyczaj przypada na wrzesień, ma swój niepowtarzalny urok. Drzewa zmieniają kolor liści, a temperatura zaczyna spadać. Jest to moment, który wiele osób kojarzy z powrotem do szkoły lub pracy po letniej przerwie. Jest to także okres refleksji nad minionym latem i planowania przyszłości.

Warto pamiętać, że w takiej sytuacji można sobie pomóc. Po pierwsze, warto skupić się na pozytywnych aspektach powrotu – nowych wyzwaniach, możliwościach nauki i rozwoju. Można również stworzyć listę celów na nadchodzący rok szkolny lub zawodowy, co pomoże skierować naszą energię w pozytywnym kierunku.

Co można zrobić? Krótki poradnik.

  1. Ruch. Ważne jest dawanie sobie okazji do robienia tego, co nas cieszyło w lato. I mam tu na myśli tzw. aktywność fizyczną. To pobudza endorfiny, hormony szczęścia. Wiem, nie chce się. Jeśli jednak weźmiesz się za rączkę i to zrobisz to poczujesz szczęście, i dumę z siebie. Warto! Jeśli kochasz pływać w jeziorze, pływaj! Basen jest równie dobry. Jeśli lubisz spacery, ubierz się ciepło i spaceruj. Rower jest tak samo możliwy gdy zimno, trzeba się tylko ubrać cieplej.
  2. Zaplanuj i zarezerwuj następny wyjazd letni. Serio, serio. Samo oczekiwanie i świadomość pewności, że czeka na Ciebie odpoczynek sprawi że łatwiej będzie znosić niewygody jesienno-zimowe. To tak zwana antycypacja, termin psychologiczny który oznacza ekscytujące oczekiwanie. Samo to zmienia nasz nastrój. Warto!
  3. Ciało lubi ciepło, więc sauna, kąpiel lub nawet solarium jest wskazane, jeśli lubisz.
  4. Kluczowe dla samopoczucia jest światło słoneczne, korzystaj z możliwości przebywania na zewnątrz gdy jest jasno. Pomocne w utrzymaniu dobrego nastroju są specjalne lampy naświetlające.
  5. Poziom witaminy D. Ważne aby go monitorować i w razie niedoborów suplementować.
  6. Przypomnij sobie czas nic nierobienia i znajdź czas na nic nierobienie. Od czasu do czasu idź na kawę i pogap się na ludzi. Wrzuć nic nierobienie w kalendarz. Jest ważne.

Podsumowując, powrót z wakacji, rozpoczęcie roku szkolnego i nadejście jesieni to momenty pełne emocji. Ważne jest, aby patrzeć na nie jako na szansę na nowe doświadczenia i cele, które możemy osiągnąć. Dbając o siebie i otaczających nas ludzi, możemy przejść przez te zmiany z pozytywnym nastawieniem.

Na zakończenie zapraszam do posłuchania Kaloryfera 😉

Dodaj komentarz