You are currently viewing Oops!… I Did It Again – czyli rozbuchane emocje
emocje, złość, kobieta

Oops!… I Did It Again – czyli rozbuchane emocje

Wściekasz się i reagujesz słowną agresją wobec bliskich? Mówisz albo robisz rzeczy, których potem bardzo żałujesz? Krzyczysz, obrażasz, trzaskasz drzwiami? Czujesz, że nienawidzisz w danym momencie swoich bliskich?

Po wszystkim nie wierzysz, że mogłaś/mogłeś tak się zachować? Żałujesz, czujesz się winna/winny?

Przecież wiesz jak chcesz się zachowywać w trudnych sytuacjach. To dlaczego znów emocje poniosły Cię tak daleko i w nie pożądanym kierunku?

„Gadzi” mózg

Dzieje się tak, ponieważ pod wpływem stresu i silnych emocji twój mózg „wyłącza” korę przedczołową czyli krótko mówiąc część odpowiadającą za analizę i myślenie. To moment kiedy władzę przejmuje pierwotna tzw. gadzia część mózgu.

Gdy małe dziecko jest kojone w swoich emocjach przez zrównoważoną emocjonalnie mamę lub takiegoż tatę, gdy jest uczone od małego rozpoznawania i nazywania stanów emocjonalnych i akceptowania ich istnienia, uczy się, że swoje emocje można czuć i równocześnie rozumieć je. Buduje się połączenie emocji z myśleniem. Taki człowiek w życiu dorosłym rzadko miewa problemy z opanowaniem zachowania pod wpływem emocji. Jeśli nie miałaś/miałeś dość szczęścia, by doświadczyć takiego objęcia swoich emocji w dzieciństwie, potrzebujesz nauczyć się tego w dorosłym życiu.  

Co możesz zrobić, aby sobie pomóc?

Jedyne co musisz na początku zrobić, to odseparować się, wyjść z domu, wyjść z konfliktu, zostawić partnera czy dziecko w jego pokoju. To ważne, aby mózg mógł znów zacząć myśleć, i przestać reagować pierwotnie. Potrzebujesz być odłączoną/odłączonym od konfliktu 20 minut.

Jeśli to możliwe wyjdź z domu, przejdź się, oddychaj, napij się wody. Nie dzwoń, wyłącz telefon. Pozwól sobie na „ostygnięcie”. Po tym czasie warto przeanalizować co działo się z Tobą. Jakie myśli, emocje, reakcje na zachowanie czy słowa innej osoby wywołały „odłączenie” od myślenia i doprowadziły do silnej reakcji.

Aby nauczyć się trudnej sztuki opanowywania zachowania i nie ulegania emocjom w destrukcyjny sposób, trzeba to ćwiczyć i nie poddawać się. Jeśli masz potrzebę wsparcia w tym obszarze, koniecznie odezwij się do mnie. Sama tam byłam. Już umiem wyjść na czas. Pomogę i Tobie. 

Dodaj komentarz